Tak? To się świetnie składa! Jest taki człowiek – Marek Pindral, który zna ten kraj od podszewki. I właśnie Marek Pindral będzie w bibliotece w najbliższy poniedziałek. O 18.00 zabierze nas w bajkowy świat. Świat, który istniej naprawdę. Indie czyli świat.

Marek Pindral odwiedził kilkadziesiąt krajów, poza Polską zamieszkując na dłużej także w Wielkiej Brytanii, Chinach i Omanie. Swoimi wrażeniami dzieli się pisząc artykuły prasowe, przygotowując wystawy fotograficzne i pokazy multimedialne. Także książki – przetłumaczył na język polski myśli jednego z hinduskich awatarów („Sai Baba, rozważania na każdy dzień roku”), w 2013 ukazała się jego książka, poświęcona Państwu Środka („Chiny od góry do dołu” - drugie wydanie, w wersji autorskiej, ukaże się jesienią 2018), w 2015 „W cieniu minaretów. Oman” (pierwsza polska książka o tym kraju), a w 2018 „Indie czyli świat”. Indie kojarzą się przeciętnemu turyście z misternie zdobionymi pałacami Rajasthanu, z Taj Mahal, z gwarnymi bazarami. Marek Pindral, opowiadając słowem i fotografią o swoich wędrówkach po tym przepastnym Kraju, zabierze nas jednak przede wszystkim do miejsc rzadziej odwiedzanych, choć równie fascynujących - do Biblioteki Liści Palmowych, gdzie spisane są losy ludzkości, przeszłe ale i przyszłe; na prywatne audiencje u wcielonego boga; do świątyni, gdzie czci się mieszkające w niej szczury i takiej, gdzie kamienne posągi splecione są w erotycznym uniesieniu; w Himalaje, gdzie mieszka krowa, długa na trzydzieści kilometrów - zajrzymy nawet do jej pyska, skąd przeniesiemy się na tamten świat…

Po spotkaniu, przeznaczonym dla osób pełnoletnich, autor będzie podpisywał egzemplarze swojej książki (cena promocyjna).